Komentarze: 3
Dobrze że już prawie koniec pracy. Chociaż dziś dużo zrobiłem he he he.
Nawet zadzwoniłem do swojego przyjaciela, ale jakos dziwnie zemną gadał. Ale co tam może jestem - albo napewno jestem - strasznie przewrażliwiony.
Dobrze że już prawie koniec pracy. Chociaż dziś dużo zrobiłem he he he.
Nawet zadzwoniłem do swojego przyjaciela, ale jakos dziwnie zemną gadał. Ale co tam może jestem - albo napewno jestem - strasznie przewrażliwiony.
Znowu wczoraj się nudziłem. Nuda i samotność to coś strasznego. Nikomu tego nie życze. I tak w kólko na okrągło praca, dom, samotnośc, nuda, czekanie na ukochaną. Jestem już u kresu sił. Najgorsze w tym wszystkim jest jeszcze to że obecnie gdzie mieszkam nie mam za dużo znajomych tzn nie mam znajomych. Od niedawna tu mieszkam i jeszcze jakoś nie udało mi się nikogo poznać. Straszne. Mam przyjeaciela albo pseudo przyjaciela jak to anioł wczoraj napisał. Ale już sam niewiem co myśleć. Dobra kończe. Napisze coś później
Dzięki Anioł za te słowa !! W tym co napisałeś jest sama prawda. Ale czy czasami nie trzeba by było dać przytjacielowi troche luzu ??? Co o tym myslisz. Ja z mojej strony uważem że czasami tak. Ale gdzie on się podziewa jak ja go potrzebuje. Miałem kłopoty i to spore, chciano mnie wywalić z pracy on o tym wiedział i znał całą sytuację i wylobraź sobie że chociaż mieszka blok dalej odemnie to nawet przez cały tydzień nie przyszedł do mnie !!!! Ja skolei uniosłem sie honorem i stwierdziłem że jak tak to OK !!! Czy dobrze zrobiłem
Trace przyjaciela niewiem co robić. Ostatnio strasznie odsunoł się odemnie niewiem czemu. Jest mi strasznie źle z tym. Starsznie brakuje mi go. Pomocy co robić.
niewiem co pisać