Komentarze: 3
Dobrze że już prawie koniec pracy. Chociaż dziś dużo zrobiłem he he he.
Nawet zadzwoniłem do swojego przyjaciela, ale jakos dziwnie zemną gadał. Ale co tam może jestem - albo napewno jestem - strasznie przewrażliwiony.
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Dobrze że już prawie koniec pracy. Chociaż dziś dużo zrobiłem he he he.
Nawet zadzwoniłem do swojego przyjaciela, ale jakos dziwnie zemną gadał. Ale co tam może jestem - albo napewno jestem - strasznie przewrażliwiony.
Znowu wczoraj się nudziłem. Nuda i samotność to coś strasznego. Nikomu tego nie życze. I tak w kólko na okrągło praca, dom, samotnośc, nuda, czekanie na ukochaną. Jestem już u kresu sił. Najgorsze w tym wszystkim jest jeszcze to że obecnie gdzie mieszkam nie mam za dużo znajomych tzn nie mam znajomych. Od niedawna tu mieszkam i jeszcze jakoś nie udało mi się nikogo poznać. Straszne. Mam przyjeaciela albo pseudo przyjaciela jak to anioł wczoraj napisał. Ale już sam niewiem co myśleć. Dobra kończe. Napisze coś później